Na wstępie informuję, że opiszę to jak konserwowałem moją maszynę. Co nie oznacza, że to jest właściwy sposób.
Po pierwsze, co jakiś czas rozkręcałem bębęnek i wszystko dokładnie czyściłem. Zdejmowałem płytkę ściegową i czyściłem wszystko co jest pod nią (zwłaszcza transporter).
Dodatkowo czyściłem to co zalecają w instrukcji, czyli:
-prowadniki nici
-podciągacz nici
-talerzyki naprężacza
-drążek stopki
-igielnicę
-powierzchnie maszyny
Dodatkowo rozkręcałem wysięgnik i sprawdzałem czy nitka zaplątała się w tryby.
Następnie smarowałem (olej wazelinowy / WD40 / olej silikonowy) ruchome elementy maszyny.
W każdym bądź razie, po tych zabiegach maszyna działa.
Jak dorwę cyfrówkę to zrobię zdjęcia elementów często psujących się z opisem jak można temu zaradzić.
PS: Użytkowałem Łucznika 875
|