Forum Krawiectwa Taktycznego - ORKAN Tactical

Oporządzenie / Umundurowanie / Krawiectwo Taktyczne
Teraz jest Pt mar 29, 2024 8:18 am

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 11 ] 
Autor Wiadomość
PostNapisane: Pn sty 23, 2012 9:04 pm 
Offline
Jestem tu od niedawna
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So sty 21, 2012 3:18 pm
Posty: 5
Lokalizacja: katowice
Po krótce -zaczynając zabawe z szyciem -potrzebna jest maszyna .
Zakupiłem pfaffa przemysłowego z silnikiem 3 fazowym na 380v.
Z różnych względów -zamontowanie sobie 3 faz -co jest najbardziej oczywiste odpada.
Pozostaje zatem wymiana/kombinowanie z silnikiem. Niestety w polskim necie -informacji i opini o silnikach do maszyn przemysłowych jest jak na lekarstwo. Chciałbym zapytać Was o opinie i poradę -co zrobić ,żeby wybrać opcję optymalną(czyli nie koniecznie najdroższą i najbardziej skuteczną) . Zakładam ,że chcę szyć "domowo" różne rzeczy z cordury -i wybitna prędkość nie jest mi potrzebna .


Ja doszukałem się przynajmniej 3 rozwiązań:
1.Przerobić mój silnik 3jfazowy na 1no fazowy(kondensator)
2.Kupić silnik sprzęgłowy/servo na 230v ;]
3.Zakupić odpowiedni falownik 1faza>3fazy i odpalić oryginalny silnik
4.Zamontować wiertarkę z odpowiednio spreparowanym pedałem -jak u tego typa :D (połowa wątku ,czerwony stół)
http://www.hotrodders.com/forum/how-slow-down-your-sewing-machine-192835-3.html

Przy czym mam dodatkowe pytania do powyższych
ad1.Wiadomo ,że taki silnik traci na mocy po dodaniu kondensatora -czy klasyczny silnik ze stebnówki "da rade" w praktyce ? Czy grzać się to będzie jakoś bardziej i czy inicjować szycie trzeba będzie ręcznym obrotem koła zamachowego ? Ew.czy sens ma zmiana przełożenia na wale silnika?
Nie ukrywam ,że jest to najtańsze rozwiązanie -a cudów na początek nie oczekuję..

ad2.Czy warto pakować się w servo i wydać pewnie przynajmniej ze 6 stów ?
Znowu -czy dobrze sobie taki silnik radzi w czasie relatywnie wolnego przeszywania kilku warstw cordury ? Czy do domowego szycia można sobie takie rozwiązanie odpuścić ?

ad3. Na allegro można kupić używany falownik za 100-200 zł ,ma ktoś z tym jakieś doświadczenia ? Teoretycznie można regulować "przedział" silnika sprzęgłowego -ma ktoś jakieś doświadczenia w tej materii ?

Z góry dzięki za wszelkie opinie ,wiem ,że temat rzeka -ale zapewne przyda się nie tylko mnie ..[/url]


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt sty 24, 2012 1:21 am 
Offline
Użytkownik

Dołączył(a): Cz cze 02, 2011 11:08 am
Posty: 58
Lokalizacja: Warszawa
Ja kombinowałem, kombinowałem, aż w końcu po prawie roku jednak prąd 400V zakładam... Co do przerabiania silnika, to nie zawsze się da i podobno (szczerze mówiąc nie szukałem nikogo, kto mógłby to zrobic, bo u mnie ta opcja nie wchodziła w grę) koszt może by bardzo duży. z drugą opcją, wszystko fajnie, o ile sie nie ma automatyki, jak u mnie... rozważałem silnik servo albo zwykły na 230V, jednak jego koszt też jest duży, a z automatyki musiałbym zrezygnowac. to jeszcze byłoby to rozważenia, gdy nie fakt, że mam stopkę podnoszoną tez poprzez automatyke i nie da sie tego za bardzo przerobic na podnoszenie kolankiem. o falownikach nie słyszałem i nic na ten temat nie wiem, natomiast wiertarka jest ciekawym pomysłem :D


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt sty 24, 2012 8:18 am 
Offline
ORKAN Tactical
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt sie 13, 2004 11:21 am
Posty: 1004
Lokalizacja: Warszawa
Silnik sprzęgłowy na 230V mam do sprzedania za 100zł ;) Ogłoszenie w komisie.

Osobiście przesiadłem się na silnik servo ze względu na cichą pracę i komputerowe sterowanie umożliwiające ustawienie maksymalnej prędkości szycia. Dzięki temu mam maszynę przemysłową, a szyje się na niej jak domową.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt sty 24, 2012 9:35 am 
Offline
Moderator

Dołączył(a): Pt gru 10, 2004 7:41 am
Posty: 925
Lokalizacja: KK
Najlepszym rozwiązaniem z omawianych jest serwo. Jednak przeróbka na 1 fazowy też może być. Swoją maszynę kupiłem z takim silnikiem i i tak był za szybki. I to jest problem. Większość silników sprzęgłowych to silniki do stebnówek odzieżowych, gdzie liczy się prędkość. Nam potrzebna precyzja lub pełna automatyka. Czasem jak pojedziemy za szybko silnik nie zatrzyma się od razu. Serwo dziś to 500 pln i należy te pieniądze wydać. Stresu, czasu i zmarnowanych materiałów oszczędzi sporo. Dodatkową zaletę wymienił Hubert. Serwo nie pracuje jak pedału nie ciśniesz. Przez to również zżera mniej prądu. Ma również regulowanie prędkości (u mnie przez regulację mocy). Silniki serwo są również znacznie cichsze. Należy tylko pamiętać by koło napędowe na silniku zmienić na najmniejsze dostępne a jeśli się da w maszynie zamontować największe.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt sty 24, 2012 11:14 pm 
Offline
Jestem tu od niedawna

Dołączył(a): Wt lut 17, 2009 1:40 pm
Posty: 8
Lokalizacja: Poznań
Niedawno miałem przerobiony silnik ze sprzęgłem w maszynie Textima Altin z 3 faz na 1. Cała operacja sprowadziła się do zamontowania kondensatora silnikowego, by stworzyć tzw. "sztuczną fazę". W tak przerobionym silniku są do dyspozycji 2 z 3 uzwojeń, więc silnik traci 1/3 mocy. Mam też wrażenie, że szybciej się obraca. Koszt u "mechanika maszynowego" w Poznaniu, razem z konserwacją i regulacją maszyny, wyniósł mnie 180 zł.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt lut 03, 2012 6:20 pm 
Offline
Jestem tu od niedawna
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So sty 21, 2012 3:18 pm
Posty: 5
Lokalizacja: katowice
Dziękuję bardzo za wszelkie odpowiedzi.
Ja sam trochę temat jeszcze zgłębiłem ,troche podumałem -i stwierdzam ,że nie warto bawić się w przeróbke klasycznego silnika -koszt relatywnie duży ,a maszyna i tak będzie za szybka.
Zdecydowałem się zatem -ze jak już mnie będzie stać -to przechodzę na servo -czy ktokolwiek jest się w stanie wypowiedzieć czy jakieś konkretne servo jest godne polecenia ?
Bo jak widze 99% silników servo to chiny ,więc podejrzewam ,że to jeden diabeł czy ygf czy powermax ,może jakiś consew ? Na zachodzie mają większy wybór ,ale w dalszym ciągu wątpię czy kolejne servo różnią się czymś poza nalepkami i kolorem obudowy .. ale może się mylę

Więc chwilowo z braku laku ,za to będąc w posiadaniu zbędnej wiertarki i chęci oraz warsztatu postaram się ją wykorzystać do napędzenia mojej maszyny -jak już to ogarnę -postaram się zamieścić zdjęcia +krótki opis.
Cała zabawa wiertarka +regulator obrotów + kółko pasowe powinno się zamknąć w ok 100 zł -więc jest to kusząca prowizoryczna opcja :)


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt lut 03, 2012 7:30 pm 
Offline
ORKAN Tactical
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt sie 13, 2004 11:21 am
Posty: 1004
Lokalizacja: Warszawa
Używam tego i sobie chwalę
http://liniaszycia.pl/go/_info/?user_id=279&lang=pl


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt lis 13, 2012 2:20 pm 
Offline
Jestem tu od niedawna
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So sty 21, 2012 3:18 pm
Posty: 5
Lokalizacja: katowice
Witajcie. Po licznych perturbacjach z tokarzami (nie wnikajmy) zdecydowałem się na servo. :wink:
Prawdopodobnie to z linku powyżej http://www.liniaszycia.pl/go/_info/?user_id=279&lang=pl

Mam w związku z tym kilka pytań -zanim stanie się :

1.Czy warto inwestować całe 20zł w pozycjoner igły? Podejrzewam ,że we wstępnych fazach -nie ,ale jak się rozszyję -to kto wie? Ale nie mam doświadczenia ,więc pytam (żeby póżniej nie pluć sobie w brodę)

2.Z opisu wynika ,że silnik może zejść do 1500 obrotów -jaka jest sensowna minimalna wartość obrotów maszyny -chodzi mi o to jakie zastosować przełożenie kół pasowych na początek 1:3? tak ,żeby minimalnie osiągnąć 500obr/min ..czy też ustalić minimalną prędkość na powiedzmy 200 ? (mam świadomość ,że to czysto teoretyczne pytanie -ale naprawde nie mam punktu odniesienia)

3.Czy ma ktoś namiary na jakieś sensowne koła pasowe? Na allegro jest średni wybór

Z góry dziękuję za jakiekolwiek info
pozdrawiam
adam


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt lis 13, 2012 2:51 pm 
Offline
Moderator

Dołączył(a): Pt gru 10, 2004 7:41 am
Posty: 925
Lokalizacja: KK
Pozycjoner tak.
Koła pasowe wybrałbym po prostu jak największe przełożenie. Ile się da, maks.
Sam szukam kół pasowych, w szczególności dużego koła do maszyny. Do silników jest sporo, do maszyn prawie nie ma.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt lis 13, 2012 6:29 pm 
Offline
Jestem tu od niedawna
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So sty 21, 2012 3:18 pm
Posty: 5
Lokalizacja: katowice
Czyli im wolniej ,tym lepiej?:)

Do maszyny można by zamontować taką, ale trzeba by wykonać tuleję redukcyjną ,więc jest to zabawa..
http://allegro.pl/szajba-kolo-pasowe-pr ... 99598.html

Ostatecznie zawsze można zrobić tak jak ten chłop :) chociaż nie wiem czy przypadkiem nie jest to gruba przesada

http://www.youtube.com/watch?v=7_SjYNjPUA0


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt lis 13, 2012 8:16 pm 
Offline
Moderator

Dołączył(a): Pt gru 10, 2004 7:41 am
Posty: 925
Lokalizacja: KK
Mała prędkość większa kontrola. Większe przełożenie, większy power przy małej prędkości. To jego koło to nie jest przesada. Poza tym wygodnie się je obsługuje przy ręcznej robocie.
Edit
To koło pasowe z aukcji to raczej do silnika. A przy silniku chcesz jak najmniejsze. Poza tym przekoszenie pasa w naszych maszynach nie wydaje mi się najlepszym pomysłem.


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 11 ] 

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Skocz do:  
cron
[ Przewiń do góry | ORKAN Tactical | Forum | Sklep Internetowy ]

Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL